Kolejne rogaliki, tym razem z marchewką.
Nie ukrywam, że lubię eksperymenty kulinarne i już nie raz dodawałam warzywa do
słodyczy. Miałam już w swoim repertuarze ciasto z cukinią, marchewkowe,
buraczkowe. Dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tych rogalików. Są
przepyszne, delikatne i kruche. Marchewka nie jest w ogóle wyczuwalna, ale
nadaje piękny kolor.
Przepis pochodzi z tej strony. Od siebie dodałam
jedno jajko i trochę mąki. Wydaje mi się, że dzięki temu ciasto wychodzi
delikatniejsze.
Składniki:
- 200g tartej marchewki na drobnych oczkach
- kostka masła (nie wiedziałam o jaką ilość chodzi, dałam 250 g margaryny)
- 2,5 szklanki mąki
- 3 łyżki cukru
- 1 małe jajko
Dodatkowo:
- marmolada (u mnie różana, ale lepsza byłaby np. brzoskwiniowa lub pomarańczowa)
Składniki ciasta zagnieść i wstawić do lodówki na
15 minut. Następnie odrywać porcje ciasta i podsypując mąką, wałkować na
placek. Rozwałkowane ciasto podzielić na kilka trójkątów (u mnie po 8) i w
górnej części układać marmoladę. Zwinąć rogaliki, umieścić na blaszce z
piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temp. 180 st. C przez ok. 30
minut.
Przepis bierze udział w akcji:
Śliczny kolorek! Muszą być pyszne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w akcji - Ale Mniam Rogale!Nadzienie marchewkowe brzmi interesująco! przypomina mi się piosenka - marchewkowe pole :)
OdpowiedzUsuńCuudo. I jeszcze marchewkowe *.*
OdpowiedzUsuńzapraszam na chilicake.blogspot.com
kupiłaś mnie tymi rogalikami! ;)
OdpowiedzUsuń