Nie ukrywam, że lubię eksperymenty kulinarne. I to ciasto
jest właśnie jednym z nich. Jako, że wypróbowałam już ciasto marchewkowe,
cukiniowe i rogaliki z marchewką, to nie mogłam przejść obojętnie obok ciasta z
buraków. Okazało się strzałem w dziesiątkę. Od tej pory jest to moje ulubione
ciasto czekoladowe. Można rzec, że jest idealne, wilgotne, zwarte i mocno
czekoladowe. Z powodzeniem nada się również na torty albo muffiny (koniecznie
do wypróbowania w tej postaci!). Już mam w planach zamrożenie buraków, żeby w
zimie móc zrobić to ciasto.
Przepis pochodzi z tej strony.
Składniki na
tortownicę 21 cm:
- 3/4 szklanki cukru
- 1 szklanka + 1 łyżka mąki
- 2 łyżki kakao
- 100 g czekolady
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 buraki
- 2 jajka
- 1/2 szklanki oleju
- 1/2 szklanki wody
- 3 gruszki
- czerwone wino (u mnie wytrawne)
- szklanka syropu cukrowego
- kilka goździków, cynamon, kardamon, imbir
Gruszki
obrać, przekroić na pół i wydrążyć. Umieścić w garnku, zalać syropem i dopełnić
winem tak, żeby pokrywało owoce. Dodać przyprawy (każdej po szczypcie), dobrze
wymieszać i zagotować. Gotować przez około 10 minut. Odcedzić i odstawić do
ostudzenia.
Czekoladę
rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce. Buraki ugotować i zetrzeć na
tarce na oczkach do placków ziemniaczanych (powinno się otrzymać buraczaną
papkę). Czekoladę wymieszać z burakami, dodać jajka, olej, wodę i dobrze
wymieszać. Suche skladniki wymieszać w oddzielnej misce. Dodać do mokrych
składników i dobrze wymieszać. Ciasto wyłożyć do blachy wyłożonej papierem do
pieczenia, na wierzchu ułożyć gruszki i wstawić do piekarnika nagrzanego do
temp. 180 st. C. Piec 40-50 minut.
Przepis bierze udział w akcji:
Ewka
wyślij mi na email ten link do przepisu i nazwę bloga abym cię dodała do w podsumowaniu akcji lodowej
OdpowiedzUsuńGruszki w winie jadłam w wersji wytrawnej, ale myślę, że w wersji słodkiej świetnie sprawdzą się w cieście :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w akcji Warzywa w słodyczach 2013 :)