Nieodzowny
element mojej imprezy sylwestrowej od kilku lat. Pyszne, mięciutkie.
Najlepiej smakują z barszczem czerwonym.
Składniki ciasto:
- 1 kilogram mąki pszennej tortowej
- 1,5 kostki margaryny
- 3 jaja + 1 do posmarowania
- 3 łyżki cukru
- Szczypta soli
- 100 gram drożdży
- 1 szklanka gęstej śmietany
Składniki na nadzienie:
- 1 kg kapusty kiszonej
- 30 dag pieczarek
- 2 cebule
- łyżka bułki tartej
Farsz:
Kapustę ugotować do miękkości ( około 1,5 godziny). Cebulę podsmażyć, dodać
pieczarki. Do ugotowanej kapusty dodać cebulę z pieczarkami oraz pieprz i sól.
Wymieszać. Przepuścić przez maszynkę. Dodać łyżkę bułki tartej i
wymieszać.
Mąkę
przesiać, połączyć z miękką margaryną. Dodać jaja, sól, śmietanę, roztarte z
cukrem drożdże. Zagnieść ciasto i włożyć na 40 minut do lodówki. Schłodzone
ciasto podzielić na kilka części. Rozwałkować ciasto na grubość kilka mm.
Wzdłuż długości cista ułożyć farsz i zwinąć ruloniki. Pokroić na 2-3 cm
kawałki. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować
paszteciki rozbełtanym jajem. Piec 15-20 minut do uzyskania złotego koloru
skórki w średnio rozgrzanym piekarniku. ( Pierwszego dnia są chrupiące, ale ja
najbardziej lubię je następnego dnia, gdy przebywają noc w reklamówce
foliowej. Wtedy są mięciutkie)
Smacznego!